W tym roku uczniowie długo oczekiwali na wiosenne wyprawy do lasu. Kilkunastoletnią tradycją naszej szkoły jest witanie wiosny w lesie, ale ze względu na nauczanie zdalne było to niemożliwe. Gdy tylko dzieci kl. I-III wróciły do szkoły, spełniło się ich marzenie. W najpiękniejszym miesiącu – maju wraz ze swoimi wychowawczyniami: p. Ewą Człapińską, p. Anną Mularską, p. Krystyną Krawiecką, p. Katarzyną Czerwińska, p. Anną Giergielewicz, p. Moniką Rudzińską oraz p. Anetą Grześ, p. Robertem Strancem, p. Justyną Sztypką, p. Katarzyną Janicką i p. Jadwiga Wiśniewską wybrały się do lasu nad jezioro Dzilno. Pogoda była wspaniała, humory dopisywały, a las pachniał cudownie. Uwolnieni od maseczek na twarzy, wszyscy chłonęli i podziwiali zapach leśnych olejków eterycznych. Uczniowie poznawali las wszystkimi zmysłami, wyjątkowo wyostrzonymi po okresie przymusowego pobytu w domu. Ze względu na obostrzenia epidemiczne każda klasa była w lesie osobno. Radość bycia razem z kolegami i koleżankami była ogromna. Dzieci darzyły się wzajemną życzliwością i szacunkiem. Odpowiedzialnie zachowywały się wobec przyrody. Uczniowie klas pierwszych i drugich rozpoznawali pospolite drzewa i krzewy oraz rośliny zielne występujące w naszych lasach. Nie umknęły ich uwagi tropy zwierząt zostawione na leśnej drodze oraz w pobliżu jeziora. Podziwiali motyle, ważki, żuczki oraz śpiew ptaków. Spontanicznie i pięknie śpiewali piosenki, a wtórowała im leśna muzyka. Pierwszoklasiści byli mistrzami w rozwiązywaniu krzyżówek tematycznie związanych z lasem. Dzieci z kl. IIa wspaniale poradziły sobie z pytaniami w konkursie przyrodniczym i otrzymały zasłużone nagrody od p. wychowawczyni.
Uczniowie klas trzecich utrwalili wiadomości na temat piętrowej budowy lasu. Z wielkim zainteresowaniem rozpoznawali drzewa, krzewy, rośliny i zwierzęta w poszczególnych warstwach lasu. Poznali również roślinność oraz zwierzęta żyjące w jeziorze.Poza ogromnym zaangażowaniem w lekcje przyrody, wszyscy uczniowie wspaniale zdali egzamin z pieczenia kiełbasek przy ognisku. Na uwagę zasługuje fakt, że nie wpadła do ogniska żadna kiełbaska, a te upieczone po mistrzowsku, smakowały wybornie. Nie zabrakło również czasu na wspólne zabawy, a przede wszystkim emocjonującą grę w piłkę.
Wszyscy uczestnicy wrócili do szkoły pełni wrażeń i z nadzieją na kolejną wycieczkę.
W imieniu uczestników wycieczek serdecznie dziękujemy p. Annie Szatkowskiej – wicedyrektor szkoły za ich zorganizowanie, a p. Jadwidze Wiśniewskiej i p. Krystynie Krawieckiej za przeprowadzenie żywych lekcji przyrody.
Jadwiga Wiśniewska